wtorek, 17 grudnia 2013

Stosikowe szaleństwo..

Dziś zebrałam zakupione przeze mnie książki (między wrześniem a grudniem) w jeden ogromny stos i postanowiłam stworzyć post na bloga. Chyba podejmując się temu zadaniu nie przypuszczałam, że tych książek będzie aż tyle. Gdy w zakamarkach szafy zabrakło kolejnych egzemplarzy usiadłam na łóżku i z niedowierzaniem wpatrywałam się w dywan wypełniony książkami. Przez te niespełna cztery miesiące opanował mnie istny szał zakupów.


Od lewej: "Przez bezmiar nocy", "Nieskończoność", "Bogini oceanu" -> rec , "Mroczna toń", "Przebudzenie Arkadii" -> rec , "Wróżbiarze", "Miasto upadłych aniołów", "Miasto szkła", "Miasto popiołów", "Dziewczyna w stalowym gorsecie", "Mechaniczny książę", "Mechaniczna księżniczka", "Historia mody", "Dracula", "Błękitny zamek", "Studium w szkarłacie ", "Długa ziemia", "Missja survival", "Mroczny sekret", "Zbuntowane anioły", "Studnia wieczności", "Jak cię wykraść, Phoenix", "Podwieczność", "Beta"

środa, 11 grudnia 2013

..

W tramwaju/autobusie/łóżku/pracy moim nieodłącznym towarzyszem jest książka. Nadrabiam czytanie w każdej wolnej chwili. Mam wrażenie, że ostatnio więcej czasu spędzam z postaciami fikcyjnymi niż w realnym życiu. Przede mną znajduje się ogromny stos książek - pewnie jego przeczytanie zajmie miliony sekund. To nic, mam czas. Jedyne czym się martwię, to niepohamowana chęć przygarnięcia kolejnej i jeszcze następnej i następnej książki. Dlatego ustaliłam szlaban na nowości – zero księgarń, zero czytania zapowiedzi, nada. Najpierw wyszperam książki z zakamarków pokoju (mam je nawet w szafie na ubrania), a dopiero później będę mogła udać się na łowy.

Oczywiście niedługo pochwalę się Wam moim ogromnym stosiszczem, a co!
Dziś natomiast przedstawiam krótki opis i opinie o trzech książkach, które w ostatnim czasie przeczytałam.
Niestety nie mam czasu na pisanie długich recenzji, w ostatnich dniach wolę oddawać się czytaniu niż pisaniu.

Trochę również odeszłam od książek z wątkiem paranormalnym, ale znając siebie nie na długo.



Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 344
Data wydania: 09.2010 r.
Cena: 34,90 zł

Opis wydawcy: Jazda na rowerze to jedna z rzeczy, które ominęły Auden. Podobnie jak szalone imprezy, randki czy przyjacielskie plotki. Wymagający rodzice oczekiwali, że nie będzie się zajmować takimi błahostkami. W ostatnie wakacje przed rozpoczęciem studiów dziewczynę zaczyna prześladować poczucie, że może ma czego żałować...

Spontanicznie wyjeżdża do nadmorskiej miejscowości, aby spędzić trochę czasu z ojcem i jego nową rodziną. Tam poznaje intrygującego samotnika Eliego, cierpiącego jak ona na bezsenność. Czy długie letnie noce wystarczą, by nadrobić stracony czas?




niedziela, 24 listopada 2013

"Miłość nie jest czymś, na co się zasługuje"*

 Wydawnictwo:Jaguar
Ilość stron: 360
Data wydania: 31.10.2013 r.
Cena: 32,90 zł



Opis wydawcy: Lea zawsze marzyła o tym żeby latać. Mieszkając z matką, którą bardziej niż wychowywanie córki interesowali mężczyźni, dziewczyna oszczędzała każdego dolara, by tylko spełnić swoje marzenie. Teraz, w wieku siedemnastu lat, jest już wystarczająco dobra, by pracować dla pana Halla i pilotować niewielkie, ciągnące za sobą bannery, samoloty. Jednak szczęście Lea nie trwa długo.


Pan Hall umiera i zostawia biznes w rękach dwóch synów – powszechnie lubianego Aleca i uzależnionego od adrenaliny Graysona. Dziewczyna nie ma ochoty stać się częścią wojny, którą toczą ze sobą bracia, nie ma jednak wyjścia. Grayson, w którym Lea od lat potajemnie się podkochuje, poznał jej tajemnicę i wykorzystuje ją, by zmusić dziewczynę do współpracy.




Samoloty, to fascynujące maszyny. Olbrzymie stalowe ptaki, królowie przestworzy. Stworzone do latania – pojazdy, które zapewniają nam ekscytację, ukazują inny punkt widzenia. Z naszych ust można usłyszeć okrzyki zachwytu, gdy samolot unosi się w powietrzu, coraz wyżej, wyżej i wyżej. Kiedy z zaciekawieniem i uśmiechem spoglądamy przez malutkie okienko w dal, próbując dostrzec poprzez chmury oddalające się od nas ulice miast - jesteśmy oczarowani. W końcu czujemy się wolni, unosimy się w powietrzu, tak, jakby granice nie istniały.

sobota, 16 listopada 2013

Kontury serca...

Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 336
Data wydania: 06.02.2013 r.
Cena: 32,90 zł

Opis wydawcy: 
Kiedy Jacqueline przyjechała za swoim chłopakiem, do college’u, nie spodziewała się, że po dwóch miesiącach Brad zakończy wieloletni związek. Teraz musi odnaleźć się w zupełnie obcej rzeczywistości – jest singielką, studiuje ekonomię zamiast muzyki, a byli znajomi traktują ją jak powietrze.

Pewnej nocy, tuż po wyjściu z imprezy, Jacqueline zostaje zaatakowana przez Bucka, przyjaciela jej eks-chłopaka. Ocalona przez nieznajomego, który wydaje się być przypadkiem we właściwym miejscu i o właściwym czasie, dziewczyna chce tylko zapomnieć o koszmarnym wydarzeniu. Jednak Lucas, jej wybawca, nie spuszcza z niej oka. Jacqueline nie wie, czego może się spodziewać po skrytym mężczyźnie, który całe zajęcia spędza gapiąc się na jej plecy i szkicując w notatniku.




Krew tętni w twoich żyłach
W szaleńczym rytmie,
Serce wyrwa się z piersi
W okrzyku przerażenia,
Strach mobilizuję twoje mięśnie.
Walczysz
By wyrwać się z rąk oprawcy..


Zaczyna się niewinnie. Studencka impreza w bractwie znajdującym się w kampusie. Gromada młodych ludzi, alkohol, muzyka i dobra zabawa. Codzienność wielu studentów. A jednak ten wieczór dla głównej bohaterki „Tak blisko” kończy się inaczej niż poprzednie. Odciska na niej swoje piętno, by od tej pory prześladować ją w koszmarach i wspomnieniach.


„Nigdy dotąd nie zwróciłam uwagi na Lucasa, zupełnie jakby nie istniał. Aż do tej nocy. A potem nagle wszędzie go było pełno.”*

  

sobota, 9 listopada 2013

„To nie inni ludzie decydują o tym, czy czujesz się samotny. Ty sam to robisz”*

Wydawnictwo: Media Rodzina
Ilość stron: 446
Data wydania: 23.10.2013 r.
Cena: 29 zł

Seria: Arkadien, tom I

Opis wydawcy: 
Gdy zbuntowana Rosa ucieka z Nowego Jorku, by zamieszkać z ciotką na Sycylii, trafia prosto do mrocznego świata mafii, korupcji i wielowiekowej walki starych sycylijskich rodów. Przypadkiem spotyka tajemniczego, przystojnego Alessadra, który ją nieodparcie pociąga, choć jego postać niesie niebezpieczeństwo dla Rosy i jej rodziny. W centrum wydarzeń tkwi pradawna legenda o Arkadii, której mieszkańcy potrafili zmieniać się w zwierzęta. Rosa musi rozwiązać tajemnicę z przeszłości, zanim rozpęta się zło…





„Teraz zaczyna się przemiana węża. Jego ciało skraca się, pogrubia w niektórych miejscach, w innych zwęża. Oczy zmieniają swój kształt, lodowaty niebieski ściąga się. Koniec języka się zrasta, zęby jadowe znikają. (…)  Nic więcej nie przypomina gada, tylko wyschnięte łuski na asfalcie”*

piątek, 8 listopada 2013

Okrutne lato...

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Ilość stron: 223
Data wydania: 17.07.2012 r.
Cena: 29,90 zł


Opis wydawcy: 


Powieść Alyson Noël to lektura na gorące wakacyjne dni. Colby wreszcie zaczęła wspinać się po licealnej drabinie społecznej – zaprzyjaźnia się z Amandą, najbardziej popularną dziewczyną w szkole, i nawiązuje bardzo bliską znajomość z przystojnym Levim. Wtedy spotyka ją cios: rodzice rozwodzą się. Aby odsunąć córkę od tych wydarzeń, wysyłają ją do Grecji w odwiedziny do zwariowanej ciotki… 







„A kiedy spojrzałam mu w oczy, wiedziałam, po prostu wiedziałam, że zaraz mnie pocałuje. Już-już zamykałam oczy i pochylałam się w jego stronę, gdy się uśmiechnął, wymamrotał po grecku coś, czego nie miałam nawet szansy zrozumieć, odpalił motor i odjechał”*

„Greckie wakacje” już jakiś czas temu przykuły moją uwagę. Grafika przedstawiająca dziewczynę w letnim stroju sprawiła, że sama coraz chętniej oddawałam się marzeniom o wakacjach (lato, wróć!). Niestety wypad na słoneczną wyspę nie jest w moim zasięgu, dlatego postanowiłam przenieść się tam chociaż na chwilę za sprawą literatury.
Alyson Noel większość czytelników zna za sprawą poczytnej serii „Nieśmiertelni” (recenzja jednej z części -> tu), starsze czytelniczki mogą autorkę kojarzyć z powieści „W siódmym niebie”.
Grecka przygoda Colbie Cavendish, to zdecydowanie powieść skierowana do nastoletnich czytelniczek. Mamy tu historię jakich wiele z serii romantyczne/obyczajowe. Nieszczęśliwa, której życie obraca się o 180 stopni główna bohaterka poznaje młodzieńca. Po drodze kilka zakrętów, źle podjętych decyzji, smutnych i zachwycających wydarzeń oraz…

poniedziałek, 4 listopada 2013

Walcząc z przeznaczeniem

Wydawnictwo: Amber
Ilość stron: 399
Data wydania: 05.07.2011 r.
Cena: 34,90 zł

Seria: Spętani przez Bogów, tom I
Opis wydawcy:  
Ich przeznaczeniem jest odwieczna nienawiść.
Ich pragnieniem – wieczna miłość…
Czy miłość zdoła przezwyciężyć przeznaczenie?


Helena Hamilton przez całe swoje szesnastoletnie życie czuła się inna, choć nie chciała tego okazywać. A teraz zaczyna dręczyć ją sen... Powraca co noc. Helena wędruje przez jałową pustynię. Rano budzi się cała w pyle i krwi. A w dzień widzi trzy płaczące kobiety w bieli...
A potem w liceum zjawia się Lucas, najpiękniejszy chłopak, jakiego spotkała. Wzbudza w niej, tak nieśmiałej i łagodnej,szaleńczą nienawiść. Dlaczego pierwszego dnia Helena próbuje zabić go na oczach całej szkoły?

Wkrótce Lucas odkrywa przed nią, że oboje mają odegrać rolę w tragedii napisanej przez los tysiące lat temu i zsyłanej na świat przez greckie boginie zemsty
Co stanie się z ich miłością?
 




Szepczą, coraz głośniej i głośniej.
Krzyczą.
W głowie czuję szum.
Nienawiść ogarnia mój umysł i ciało.
I chociaż wiem, że to jest złe.
Wiem, że tak naprawdę, to nie ja.
Jedyne czego pragnę, to zabić.
Zniszczyć.
Sprawić by ich krzyk ustał.



Helena Hamilton może i zachowuje się jak przeciętna nastolatka, jednak do tego wymarzonego „stanu” wiele jej brakuje. Już przy pierwszym spotkaniu można zauważyć jakiej niesamowitej urody jest to dziewczyna. Piękna, smukła i chorobliwie nieśmiała Helena skrywa przed swoimi bliskimi i znajomymi niejedną tajemniczą umiejętność. Ze względu na jej pewnie nieprzewidywalne zachowania została okrzyknięta w szkolę Dziwadłem – nie przeszkadzaj jej to jakoś szczególnie póki wie iż jej sekret będzie w ten sposób bezpieczny. Wszystko zaczyna się zmieniać i mknąć ku ogromnej katastrofie w momencie pojawienia się w mieście rodziny Delosów.
Od tej pory Helenę prześladują koszmary, a w niej samej rodzi się nieuzasadniona nienawiść do jednego z nowych uczniów. Nagle ta nieśmiała i skryta uczennica przemienia się w pełną żądzy krwi „bestyjkę” w kobiecym ciele, a to nie wszystko co zgotował bohaterom Los.

wtorek, 29 października 2013

Podróżując przez stulecia...

Wydawnictwo: Egmont
Ilość stron: 439
Data wydania: 12.06.2013 r.
Cena: 34,90 zł

Seria: Poza czasem, tom II
Opis wydawcy:  
Współczesna dziewczyna. Przystojny młodzieniec. Pełen przepychu Paryż. Intryga na szczytach władzy. Historia poza czasem. Odkąd Anna dołączyła do tajnego grona podróżników w czasie, przygoda goni przygodę. Jednak w samym środku egzaminów maturalnych do dziewczyny docierają straszne wieści – jej ukochany Sebastiano zaginął w Paryżu w czasach kardynała Richelieu. Anna natychmiast udaje się w pełną niebezpieczeństw podróż i rzeczywiście znajduje Sebastiana w Paryżu. Ale to nie koniec problemów, chłopak bowiem jest muszkieterem kardynała i nie ma pojęcia, kim jest Anna. Czy uda się przywrócić mu pamięć? Złoty most, kolejny po Magicznej gondoli tom przygód Anny i Sebastiana zabiera czytelników w podróż do siedemnastowiecznego Paryża. Miłość i przygoda, intrygi i romanse przykuwają uwagę i sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem.



„Przyszedł i odszedł, wędrowiec między epokami, ulotny jak dym na wietrze.”*


Anna – niemiecka podróżniczka w czasie powraca! Wraz z nią udajemy się do świata paryskiej arystokracji, muszkieterów i pewnego intryganta w czerwonej sutannie;)

Ach! Cóż to był za Paryż. Lato 1625 pełne przepychu bale, duszące perfumy, tłumy ciżby na targu i ten niezapomniany uliczny zapach. Bohaterka z rzetelnością godną nie jednego skryby przybliża nam życie codzienne w XVII-wiecznej Francji. Poznajemy życie za równo bogato urodzonych, jak i osób wywodzących się z prostego ludu. Autorka dobrze odrobiła pracę domową z historii. Bazując na postaciach z epoki oraz na fikcyjnych wydarzeniach (ukłon w stronę Trzech muszkieterów) Eva Voller tworzy ciekawą, pełną zwrotów akcji powieść. A do tego wszystkiego wątek z amnezją.

niedziela, 27 października 2013

"Czas ucieka, Violet Lee. Wieczność czeka".

Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 559
Data wydania: 23.10.2013 r.
Cena: 39,99 zł
Opis wydawcy: 
Przypadkowe spotkanie na Trafalgar Square odmienia życie Violet Lee, ukazując jej świat, którego nawet sobie nie wyobrażała: istniejące poza czasem miejsce, w którym elegancja, bogactwo, wspaniałe dwory i wytworne przyjęcia są znamionami dekadencji, w jakiej żyją jego mieszkańcy. Za tym przepychem kryje się mrok, którego ucieleśnieniem jest charyzmatyczny i śmiertelnie groźny Kaspar Varn. Violet połączy z Kasparem niebezpieczna namiętność, za którą obydwoje będą musieli zapłacić wysoką cenę…











„Jak głoszą litery z kamienia,
Wyrocznia jej los odmienia:
Ta Druga zasiądzie na tronie,
By w zdrady zanurzyć się tonie.
Dwie z życia złożone ofiary
Bez grzechu, bez winy, bez kary.
By zbudzić Dziewiątą z jej mary.”*


Trochę się już przejadł czytelnikom temat wampirów. Cóż, ile można spotykać tych bladolicych acz przystojnych podstarzałych młodzieńców. Jak często można z bijącym sercem odczytywać podobne sceny pierwszego ukąszenia. Jak długo czytelniczki będą utożsamiać się z tymi naiwnymi a zarazem odważnymi ludzkimi dziewczętami?
Kiedy kolejna pozycja przestaje być niesamowitą przygodą, a jedynie przewidywalną opowieścią, przeważnie nadchodzi czas na przerwę. W ruch pędzi machina wydawnicza, bo ile można odgrzewać ten sam fabularny kotlet? Jak grzyby po deszczu na sklepowych półkach pojawiają się dystopie, antyutopie, syreny, duchy, przepowiednie czy odyseje kosmiczne.
A wśród nich nieśmiertelny wampir cierpliwie (w końcu ma całą wieczność) czeka z kolejnym ukąszeniem.

I oto proszę, z lekkim opóźnieniem, na nasz rynek zawitał wampir. Podobno brytyjski Zmierzch
Zatarłam ręce z kpiącym uśmieszkiem i czekałam na premierę „Mrocznej bohaterki”. Ciekawa jestem reakcji fanów Zmierzchu, będzie krytyka, czy może pochwała twórczości Abigaile Gibbs? Zastanawiałam się czym mnie ta książka zaskoczy i czy wytrzymam do końca z kolejnym wcieleniem Belli i Edwarda.
Niezbyt wyobrażałam sobie całą tę historię, a opis nie był jakiś zachwycający. Czy powieść jest „drugim” „Zmierzchem”? 
Nie.
To prawda:
Wampiry – są. Ludzka istota o niewinnym sercu – jest. Wybuch namiętność przeciw rozsądkowi – oczywiście, że jest. I na tym podobieństwa się kończą. Większość książek o wampirach zawiera ten wzór, często te bez wątku paranormalnego również.

poniedziałek, 9 września 2013

Wakacyjny stosik

Wakacje pod względem kolekcjonowania książek uważam za bardzo udane. Już dawno w tak krótkim czasie nie zakupiłam tak wielu pozycji, zwłaszcza iż niektóre książki udało mi się nabyć w promocyjnych cenach.
Kilka z nich już przeczytałam jakiś czas temu , lecz dopiero teraz udało mi się zakupić ich papierową wersję. Inne nadal czekają na swoją kolej, mam nadzieję iż zdążę  przeczytać wszystkie do końca roku.

Od góry:

"Imperium wampirów", "BZRK", "Złodziej z szafotu", "Król kruków", "Ulubione rzeczy", "Karuzela samobójczyń", "Śniąc na jawie", "Zawładnięci", "Spętani przez bogów", "Duma i uprzedzenie", "Zegarek z różowego złota", "Złoty most", "Wszechświaty", "Królowa musi umrzeć", "Z innej bajki", "Świat podziemia", "Miasto kości", "Sekret Julii", "Opiekunka Grobów", "Papierowe miasta", "Drozdy. Dotyk przeznaczenia".





W końcu i ja mam własny egzemplarz "Miasta kości" - ogromnie mnie to cieszy, choć przyznam iż do ostatniej chwili nie potrafiłam się zdecydować, którą z trzech wersji okładki wybrać. Ostatecznie zwyciężyła ta filmowa.




A wy jakie książki zakupiliście w te wakacji?
Przeczytaliście podczas lata jakąś ciekawą powieść, którą bardzo polecacie?



wtorek, 18 czerwca 2013

Uratuj mnie...

Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 360
Data wydania: 13.03.2013 r.
Cena: 32,90 zł
Opis wydawcy: 
Zoey chciałaby zapomnieć. O tym, że jej ojciec spotyka się z dwudziestoczterolatką. O tym, że jej matka przeżyła załamanie. O tym, że szkolny outsider, Doug, nie daje jej spokoju. Życie Zoey jest kompletnym chaosem i dziewczyna radzi sobie z nim w jedyny sposób, jaki zna – jest idealna. Doskonała córka, doskonała uczennica, doskonała dziewczyna doskonałego Brandona. Do czasu. Pewnej nocy Zoey cudem uchodzi z życiem z wypadku. Kiedy budzi się w szpitalu, nie pamięta niczego z minionego wieczoru – wie tylko, że coś poszło bardzo, bardzo nie tak...






Krzyk
Płacz
C..I..S.Z…A…
Jedna, druga, trzecia.. tabletka…
Ogarniający umysł spokój..
Cisza…
Szloch
Krzyk.


Załamanie. Ból tak wielki, że jedyną ochroną przed nim jest ucieczka. To niemożność stawienia czoła rzeczywistości, to walący się dookoła nas świat. To moment, w którym wszystko przestaje mieć dla nas znaczenie: znajomi, przyjaciele, rodzina, marzenia, wspomnienia, plany, a w końcu my sami.

Perfekcyjny i uporządkowany świat Zoey w jednej chwili zaczyna walić się jak domek z kart. Jest świadkiem rozpadającego się małżeństwa rodziców oraz załamania psychicznego matki. Jedyna rzecz, która trzyma jej życie w ryzach to bycie idealną aż do szpiku kości. Dziewczyna chwyta się tego jak mantry, która ma z powrotem wprowadzić do jej życia ład i harmonię.
Główna bohaterka, jak przystało na nastolatkę z problemami, przepełniona emocjami, które nią targają - działa pod wpływem chwili.
Jedna nierozsądna decyzja – próba chwilowego zapomnienia/ otępienia – jak zwał tak zwał, sprawia, że jej sytuacja tylko się pogarsza.
W którymś momencie swej przedziwnej podróży do krainy perfekcji, potykając się o błędne decyzje, bohaterka będzie musiała się w końcu otrząsnąć i zdać sobie sprawę, że świat nie kręci się wokół niej.

niedziela, 21 kwietnia 2013

"Kto nas ustrzeże przed stróżami?"*

Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 309
Data wydania: 17.04.2013 r.
Cena: 36,90 zł
Opis wydawcy: 
Ziemię ogarnęły ciemności. Państwa upadły, szpitale, szkoły i urzędy stoją puste, nie działają komórki. Za dnia na ulicach rządzą brutalne gangi, ale kiedy zapada mrok wszyscy wracają do kryjówek, kryjąc się przed grozą Najeźdźców.
Dlaczego zstąpili na ziemię? Z czyjego rozkazu? Jaki mają plan? Czy ludzie zdołają im się przeciwstawić?

Siedemnastoletnia Penryn wyrusza w desperacki pościg, żeby uratować życie młodszej siostry. Żeby zwiększyć swoje szanse musi zjednoczyć siły ze swoim wrogiem. Oboje przemierzają Kalifornię, niegdyś piękną i słoneczną, dziś kompletnie zniszczoną i wyludnioną, a wszechobecna śmierć niejednokrotnie zagląda im w oczy. Na końcu podróży, w San Francisco, każde z nich stanie przed dramatycznym wyborem.
Czy postąpią właściwie?




Ciszę przerywa przepełniony strachem okrzyk.
W panice zrywasz się do biegu.
Nadpalone skrawki papieru unoszą się dookoła na wietrze.
Niczym płatki śniegu pod twoje stopy powoli osuwają się pióra.
Wiesz, że twoje minuty są policzone.
Przerażenie paraliżuje całe twoje ciało.
Przed tobą stoi ON.
Pełen dumy i chwały.
Nienawistnym spojrzeniem szybko omiata twoją sylwetkę.
Jego olbrzymie białe skrzydła poruszają się powoli.
Istota, do której w dzieciństwie wznosiłeś modlitwy…
Właśnie wydała na ciebie wyrok…





„W nowym świecie nocą zawładnęły istoty, których obawiają się nawet najgroźniejsze gangi”*


Postapokaliptyczna wizja świata opisana przez Susan Ee w „Angelfall” ukazuje przed nami mroczną przyszłość naszej planety. Na ziemi zapanował chaos, z wielu miast pozostały zgliszcza, z zaawansowanej technologii jedynie wspomnienia. Ocaleni ludzie w popłochu schowali się przed najeźdźcą, niewielu ma odwagę wyjść na ulicę w obawie przed schwytaniem. Za dnia w zrujnowanych miastach grasują uliczne gangi, odbierając pożywienie słabszym. Nocą, nawet najodważniejszy prześladowca chowa się w ruinach drżąc przed NIMI. Pojawiają się  tuż po zapadnięciu zmroku, z lekkim podmuchem wiatru, wśród opadających piór...

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Stosik nr 11

Czekając na wiosnę kompletuję książki - tak, każdy powód jest dobry by kupić kolejne pozycje zaznaczone na mojej liście "Do przeczytania". Mam nadzieję, że już niebawem zabiorę ze sobą kosz piknikowy, koc i aktualnie czytaną książkę na mają wyprawę do parku. A tam wśród budzącej się do życia przyrody, będę brała udział w kolejnej literackiej podróży. Choć ostatnio pogoda sprawiła nam psikusa, nic nie szkodzi abym pochwaliła się moimi ostatnimi zdobyczami;)


Od góry:


1. "Pamiętniki Jane Austen"

2. "Fałszywy książę"

3. "Bezimienna"

4. "Prawie dobra wróżka"

5. "Nigdy i na zawsze"

6. "Płonący stos"

7. "Gwiazd naszych wina"

8. "Krąg"

9. "W drodze"

10. "Tak blisko"




Jestem właśnie w trakcie czytania "Gwiazd naszych wina" - jak do tej pory jestem zachwycona. Bardzo polubiłam głównych bohaterów.


A wy zdobyliście ostatnio jakieś ciekawe pozycje?

środa, 20 marca 2013

„Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra..."

Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 290
Data wydania: listopad 2011 r.
Cena: 32.90zł
Opis wydawcy: 
„W zamkniętych na klucz i ukrytych w szafie szkatułkach przechowuję dwa naszyjniki. Są podarunkami od dwóch mężczyzn. Oba naszyjniki są piękne i cenne, nie noszę jednak żadnego z nich - jednego z powodu złamanej obietnicy, drugiego z powodu obietnicy dotrzymanej”. 


Tamtego roku Beth przestała wierzyć w szczęśliwy los. Jej życie rozsypało się jak domek z kart: musiała zmierzyć się ze zdradą i opuszczeniem. W chwili próby zawiódł ją najbliższy człowiek, łamiąc wszystkie obietnice, które do tej pory składał. 
Wtedy właśnie pojawił się Matthew - niespodziewanie, bez zaproszenia. Jak anioł, który łapie za rękę dokładnie w tej chwili, w której tracimy resztki nadziei. Wiedział, jak pomóc, co zrobić, by Beth znów zaczęła się uśmiechać, znał odpowiedzi na dręczące ją pytania. On też złożył obietnicę. Czy będzie w stanie jej dotrzymać? Kim naprawdę jest Matthew i skąd tyle wie na temat Beth i jej rodziny?


„Chcę, abyście czytając moją opowieść, pamiętali o jednej rzeczy. Że pomimo całego bólu - przeszłego, obecnego oraz tego, który jeszcze nadejdzie - postąpiłabym dokładnie tak samo. Oraz o tym, że czasu, który spędziłam z tym mężczyzną, nie oddałabym za nic - z wyjątkiem tego, za co, ostatecznie, go oddałam.”

               „Obiecaj mi” jest pierwszą powieścią Richarda Paula Evansa, którą miałam możliwość przeczytać. O twórczości tego pisarza słyszałam wiele pozytywnych opinii, dlatego gdy przez przypadek natknęłam się na jedną z jego powieści postanowiłam zaryzykować.
Większość książek z wątkiem romantycznym, które czytam jest osadzonych w XIX wieku lub są to młodzieżówki wszelkiej maści.
          „Obiecaj mi” miało być dla mnie odskocznią od moich upodobań czytelniczych. Ot, zwyczajny romans, wydarzenia na przełomie najbliższych lat i tajemnica do odkrycia. Szykowałam się na szybką, niezobowiązującą i przyjemną lekturę.
I właśnie to otrzymałam… 
To i tajemnicę, przez którą każdą kartę powieści przewracałam z prędkością światła, a słowa autora połykałam w zastraszającym tempie.
Jaka ja byłam ciekawa bohatera, który tak niespodziewanie pojawił się w życiu Beth - głównej bohaterki powieści. Do jakich niesamowitych rozwiązań mój wymęczony mózg dochodził poprzez zawiłą próbę dedukcji. 
        Dzięki tej powieści na nowo odkryłam radość z czytania. Przypomniałam sobie o tym podczas główkowania nad rozwiązaniem zagadki tajemniczego Matta, podczas śmiechu w najmniej oczekiwanych momentach i podczas smutnych chwil – których w tej powieści nie brakuje.
Opowieść o życiu Beth, przypomniała mi jak ważna jest dla nas rodzina i miłość (w różnych postaciach). Pozwoliła mi na chwilę zapomnieć o tym, co dzieje się dookoła mnie i przeniosła w zupełnie inny świat.
Jestem przekonana, że niebawem zapoznam się z pozostałymi powieściami autora. Mam nadzieję, że kolejne spotkania z jego bohaterami będą tak samo udane jak to.
Polecacie którąś z jego książek szczególnie?



-----
Ostatnio zasiadłam przed laptopem z postanowieniem napisania notki na blogu. Moja ręka zawisła nieruchomo nad klawiaturą i choć bardzo się starałam  w Wordzie nie pojawiało się żadne słowo. Od pewnego czasu taka scena była moim stałym punktem programu – chciałam, ale nie potrafiłam. Nie wiem co mnie dopadło? Nagle straciłam „talent” przelewania myśli na „papier”? A może to zwykłe lenistwo? Brak organizacji czasu? Zimowa depresja? Cokolwiek mnie złapało, nie puszcza od dłuższego czasu. Może nie jestem w najlepszej formie, ale myślę, że małymi kroczkami powrócę do pisania recenzji. Mam cichą nadzieję, że nadal o mnie pamiętacie;)
Pozdrawiam,
A.


wtorek, 19 marca 2013

Bitwa okładek #9: "Więzień labiryntu" James Dashner



To cotygodniowa akcja mająca na celu zapoznać Was z innymi wersjami okładek tej samej książki, które czytaliśmy, czytamy lub chcemy po nie sięgnąć.

Za każdym razem w porównaniu weźmie udział okładka wydania polskiego, niemieckiego, brytyjskiego i amerykańskiego.

Często przeglądając różne wydania książki zastanawiam się, która okładka najbardziej mi się podoba, czym przykuwa moją uwagę i która lepiej nawiązuje do fabuły, stąd zrodził się pomysł "Bitwy okładek".


W ubiegłym rankingu najbardziej spodobała wam się okładka niemiecka.


W tym tygodniu :


"Więzień labiryntu"  James Dashner

PL/GER/UK/USA


Uwielbiam czarny kolor, dlatego okładka brytyjska jest moim numerem 1. Rzuca się w oczy, jest prosta i jednocześnie nawiązuje do fabuły książki. Co do ukazania tak istotnego "labiryntu" bardziej podoba mi się wersja amerykańska niż polska. Moim zdaniem nasza rodzima okładka byłaby lepsza, gdyby grafik usunął oko umiejscowione nad tytułem. Niemiecka wersja trochę mnie nie przekonuje, choć ma potencjał, po prostu nie kojarzy mi się z książką dla młodzieży, a bardziej z jakąś biograficzną/ historyczną.




wtorek, 12 marca 2013

Bitwa okładek #8: "Brzydcy" Scott Westerfeld


To cotygodniowa akcja mająca na celu zapoznać Was z innymi wersjami okładek tej samej książki, które czytaliśmy, czytamy lub chcemy po nie sięgnąć.

Za każdym razem w porównaniu weźmie udział okładka wydania polskiego, niemieckiego, brytyjskiego i amerykańskiego.

Często przeglądając różne wydania książki zastanawiam się, która okładka najbardziej mi się podoba, czym przykuwa moją uwagę i która lepiej nawiązuje do fabuły, stąd zrodził się pomysł "Bitwy okładek".




W tym tygodniu :


"Brzydcy"  Scott Westerfeld

PL/GER/UK/USA


O historii Tally jeszcze długo po przeczytaniu książki nie potrafiłam zapomnieć. Jest to jedna z tych powieści, których fabuła zostaje z nami na zawsze. Teraz, gdy tak popularne stały się dystopie i antyutopie mam wrażenie, że "Brzydcy" mają szansę ponownie zainteresować sobą młodego czytelnika. Szkoda, że nasza polska okładka praktycznie nie nawiązuje do fabuły. Jedynym elementem jest złotawe nakrycie głowy postaci znajdującej się w centrum - myślę, że okładka może trochę zniechęcać czytelnika po jej sięgnięcie. Najbardziej spodobała mi się grafika brytyjska, ma w sobie dokładnie to "coś" co mnie przyciąga - jest ciekawa i wyróżnia się wśród innych oraz nawiązuje do fabuły. Amerykańska zachwyca swoją kolorystyką, jednak od pewnego czasu mam dość okładek ukazujących fragment twarzy lub samą twarz - za dużo jest ostatnio książek z tego typu grafiką na rynku wydawniczym.




wtorek, 5 lutego 2013

Bitwa okładek #7: "Lewiatan" Scott Westerfeld


To cotygodniowa akcja mająca na celu zapoznać Was z innymi wersjami okładek tej samej książki, które czytaliśmy, czytamy lub chcemy po nie sięgnąć.

Za każdym razem w porównaniu weźmie udział okładka wydania polskiego, niemieckiego, brytyjskiego i amerykańskiego.

Często przeglądając różne wydania książki zastanawiam się, która okładka najbardziej mi się podoba, czym przykuwa moją uwagę i która lepiej nawiązuje do fabuły, stąd zrodził się pomysł "Bitwy okładek".


W ubiegłym rankingu najbardziej spodobała wam się okładka niemiecka.


W tym tygodniu :


"Lewiatan"  Scott Westerfeld

PL/RUS/UK/USA

 Ciężko jest wybrać najlepszą wersję okładki "Lewiatana". Każda z przedstawionych powyżej w jakiś sposób nawiązuje do fabuły - w dużej mierze za sprawą różnorodnych mechanicznych elementów. Amerykańska okładka zaciekawiła mnie swoją grafiką ze względu na te wszystkie tryby, koła zębate i wgląd wewnątrz skomplikowanej maszynerii. Za to rosyjska okładka skojarzyła mi się ze starymi plakatami filmowymi - z chęcią przygarnęłabym to wydanie do swojej biblioteczki.



Zapraszam was do zabawy.

Swoje opinie możecie wyrażać w komentarzach.

czwartek, 24 stycznia 2013

Zimowy stosik...

Zima nie należy do moich ulubionych pór roku. Kocham ten biały puch, gdy tak wiruje na wietrze, ale zdecydowanie wolę go oglądać zza okna. Dużym plusem zimowych zamieci i temperatur poniżej zera jest możliwość spędzania większej liczby godzin w domu. Wtedy to, skrywając się pod warstwą koców lub z kubkiem gorącej czekolady w ręce czytam i czytam...


Od góry:

1. "Las zębów i rąk" - wydanie angielskie. Kupione za 9zł w Arsenale (jak mogłabym przejść obojętnie?)

2. "Vaclav i Lena" - promocja Weltbild

3. "Jeden dzień" - promocja Weltbild

4. "Król mroku" - promocja Nasza Księgarnia
5. "Krucha wieczność" - promocja Nasza Księgarnia

6. "Żelazny cierń" - wymiana z Sol

7. "Zmierzch i filozofia" - promocja w Arsenale

8. "Hyperversum"

9. "Król złodziei"

10. "Wybór opowiadań" E.A. Poe - prezent imieninowy od mamy. Ach!




A co Wy czytacie w te zimowe wieczory?

środa, 9 stycznia 2013

Across the Universe...

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Ilość stron: 392
Data wydania: 21.03.2012 r.
Cena: 37,00zł
Opis wydawcy: 
Pierwsza część sensacyjnej dystopijnej trylogii.
Nieodległa przyszłość. Siedemnastoletnia Amy i jej rodzice biorą udział w misji, której celem jest zaludnienie nowej planety. Podróż ma trwać trzysta lat, dlatego pasażerowie poddani są hibernacji. Któregoś dnia Amy zostaje brutalnie zbudzona z lodowatego snu. Ktoś próbuje ją zamordować! Statek kosmiczny zmienia się w zdradliwą pułapkę. Jego mieszkańcy poddali się władzy Najstarszego, despotycznego i przerażającego przywódcy. Jest jednak jeszcze Starszy - zafascynowany Amy zbuntowany nastolatek i następca Najstarszego. Zdeterminowany, by przejąć władzę. Czy Amy może mu zaufać?






„Cisza – to ona doprowadza mnie do szału. Cisza przyciąga koszmary.
Chcę krzyczeć. Chcę otworzyć oczy, obudzić się i nie być sama z sobą, ale nie mogę.
Nie mogę.

Nic już nie jest i nigdy nie będzie w porządku.
Mam wrażenie, że zaraz złamię się wpół.
Kiedyś byłam lodem.
Teraz jestem bólem.”*


„W otchłani” to antyutopijna odyseja kosmiczna.
Przerażająca wizja autorytarnych rządów przyszłości na niewielkim promie mknącym przez galaktykę.
Powieść o stworzeniu świata pozornie idealnego: jedna rasa, jedno wyznanie, jedna historia.
Świat bez skazy.
To również opowieść o dorastaniu i samotności. Historia chłopca, już nie dziecka i jeszcze nie mężczyzny, od którego zależy przyszłość ludzkości.
Starszy wkrótce przejmie władzę na „Błogosławionym”, ale co tak naprawdę wie o przewodzeniu tłumowi?
Wychowany przez Najstarszego, oddzielony od rówieśników, wierzy w to, czego uczy go jego mentor. Jednak brakuje mu osoby, z którą mógłby porozmawiać i wspólnie spędzać czas. Przez to chłopak coraz bardziej interesuje się tajemnicami statku, aż wreszcie odkrywa Rezerwę.
Od tej chwili wszystko w co wierzył ulega zmianie.
Powoli zaczyna się buntować przeciwko władzy Najstarszego i na własną rękę postanawia poznać prawdę.

wtorek, 8 stycznia 2013

Bitwa okładek #6: "Dziewczyny z Hex Hall" Rachel Hawkins

To cotygodniowa akcja mająca na celu zapoznać Was z innymi wersjami okładek tej samej książki, które czytaliśmy, czytamy lub chcemy po nie sięgnąć.

Za każdym razem w porównaniu weźmie udział okładka wydania polskiego, niemieckiego, brytyjskiego i amerykańskiego.

Często przeglądając różne wydania książki zastanawiam się, która okładka najbardziej mi się podoba, czym przykuwa moją uwagę i która lepiej nawiązuje do fabuły, stąd zrodził się pomysł "Bitwy okładek".


W ubiegłym rankingu najbardziej spodobała wam się okładka amerykańska.


W tym tygodniu :


"Dziewczyny z Hex Hall"  Rachel Hawkins

PL/GER/UK/USA
 Wróżki, czarownice, wampiry i inne magiczne osobistości można spotkać za zamkniętymi drzwiami Hex Hall. Każda z powyższych okładek w jakiś sposób oddaje ducha tej powieści. Brytyjska ze swoją mroźno-mroczną oprawą (cienie przedstawiające drugie "ja" uczennic) z pewnością przyciąga wzrok. Bardziej dziewczęce amerykańskie wydanie również ma w sobie to "coś". Polska okładka jest tajemnicza za sprawą ciemniejszego, lekko niewyraźnego tła, a charakteryzacja nastolatek przywodzi mi na myśl młode zbuntowane czarownice.



Zapraszam was do zabawy.

Swoje opinie możecie wyrażać w komentarzach.